Strona 5 z 5

Re: [2k3] Z archiwum Tsukuru

: 21 gru 2012, 21:55
autor: Preki
Z tym że dostał strzeladło to zbieg okoliczności :-P Niczego ze Skaciem nie ustalałem. Poza tym wyliczyłem mu tyle HP żeby w miarę szybko go można było pokonać.

Re: [2k3] Z archiwum Tsukuru

: 22 gru 2012, 18:01
autor: Ska'ciu
Właśnie pokonałem Sabikka czyli powoli zbliżam się do końca gry.
Był to najgorzej zrobiony boss - strzelał co pół sekundy gdy tylko weszliśmy na jego linię wzroku. Jedyne co wymyśliłem to nażreć się ramenu i tłuczenie go przy ścianie z nadzieją że padnie szybciej od bohaterki.
Udało się dzięki temu że jego promienie nie zawsze trafiały bohaterkę a przelatywały przez nią. O całej grze wypowiem się gdy przejdę całą.

Re: [2k3] Z archiwum Tsukuru

: 23 gru 2012, 22:32
autor: Soul
Czekam na wersję z RTP bo pomimo, że mam RTP z twierdzy wyskakuje mi błąd o nie znalezieniu pliku tsukuru-heros. Jedynie intro sobie obejrzałem :( .

Re: [2k3] Z archiwum Tsukuru

: 23 gru 2012, 22:45
autor: Kleo
bluemike pisze:Czekam na wersję z RTP bo pomimo, że mam RTP z twierdzy wyskakuje mi błąd o nie znalezieniu pliku tsukuru-heros. Jedynie intro sobie obejrzałem :( .
No coś ty. Ten problem można w banalny sposób naprawić. Jeśli masz na dysku jakiekolwiek gry z makera (a zakładam, że masz) to po prostu wpisz w windowsowe "wyszukaj" nazwę brakującego pliku i jak go znajdziesz to przekopiuj do odpowiedniego folderu (analogicznego do tego, w którym znalazłeś brakujące pliki). Ja zwykle przy takim komunikacie hurtem kopiuję jeszcze tsukuru-heros2, tsukuru-faces, tsukuru-chars i tsukuru-chars2. Tak na wszelki wypadek;)

Re: [2k3] Z archiwum Tsukuru

: 23 gru 2012, 23:25
autor: Preki
bluemike pisze:Czekam na wersję z RTP bo pomimo, że mam RTP z twierdzy wyskakuje mi błąd o nie znalezieniu pliku tsukuru-heros. Jedynie intro sobie obejrzałem :( .
Jak znajdę sposób na jakieś automatyczne znalezienie brakujących plików to może coś zrobię w tym temacie. Niestety taki sam problem miałem ze Skaciem w Spamthirowym Czołgu :?

Re: [2k3] Z archiwum Tsukuru

: 24 gru 2012, 08:29
autor: tiberium
Preki pisze:
bluemike pisze:Czekam na wersję z RTP bo pomimo, że mam RTP z twierdzy wyskakuje mi błąd o nie znalezieniu pliku tsukuru-heros. Jedynie intro sobie obejrzałem :( .
Jak znajdę sposób na jakieś automatyczne znalezienie brakujących plików to może coś zrobię w tym temacie. Niestety taki sam problem miałem ze Skaciem w Spamthirowym Czołgu :?
ale jak macie polskiego ME to nie powinno być problemów, bo przeca te pliki są od niego, nie?
W głównym folderze makera poszukajcie plików zaczynających się od tsukuru- przekopiujcie je do projektu i po problemie.

A w razie problemów skopiujcie cały folder RTP i wrzućcie do projektu ]:> też pomoże

Re: [2k3] Z archiwum Tsukuru

: 24 gru 2012, 11:40
autor: Dragon Kamillo
To nic nie daje czy masz makera twierdzowego, jeśli masz angielskie rtp jako główne to projekty bierą z tego rtp grafiki - po prostu podmień normalne rtp na twierdzowe rtp a pliki tsukuru-... to są te dodatkowe (tak je rozpoznasz podczas robienia projektu).

Re: [2k3] Z archiwum Tsukuru

: 24 gru 2012, 17:17
autor: Ska'ciu
Przeszedłem grę już wczoraj.
Więc na spokojnie podzielę się wrażeniami.
Historia dość ciekawa ale bardzo klimatyczna (czuć scenę w taki rpg fantasy sposób, prawie jak w GL).
Mapki ładne - ciekawe mapki lasów, ładne miasta i zamki, górskie góry.
Ale, nie bardzo jest jak podziwiać te lasy i góry bo musimy być skupieni na walce. Walce która z powodu BSu, nie, nie jest trudna - jest irytująca.
Właściwie to stoimy w miejscu i machamy mieczem na oślep licząc że szczęśliwie wróg nas nie trafi a zginie. Na szczęście im wyższy nasz level i im późniejsze etapy, przestaje to być tak uciążliwe (najgorsze były lasy w których zaraz po przejściu na nową mapę atakowało nas kilku przeciwników).
Skoro o walce mówię to nie mogę nie wspomnieć o bossach - ci są udani, walki z nimi są ciekawe i tak nie irytują ale dają satysfakcję. No i każdy boss jest inny co jest wielkim plusem.
Powtórzę tu że udało się w fajny sposób oddać scenę z tamtego okresu :)
Jeszcze zastrzeżenie co do ostatniego etapu - później nie bardzo wiadomo gdzie trzeba iść bo są drzwi które na drzwi w ogóle nie wyglądają i nikt nas nigdzie nigdy nie informuje o tym że to są drzwi. Po zdobyciu każdej nowej karty powinniśmy być informowani (i to łopatologicznie) gdzie iść teraz.
Na koniec jeszcze o bohaterce, niby przypadkowa podróżniczka ale później wychodzi na to że to jakaś komandoska na poziomie specnazu... Intrygujące.

Podsumowując dobra, ciekawa i klimatyczna gra ale z frustrującym systemem walki który sprawdził się tylko przy bossach. Moim zdaniem warto się było męczyć i przejść tą grę. Nie żałuję tego czasu. Ale jakby zmienić ten BS na coś przyjaźniejszego, gra była by wręcz idealna.

Re: [2k3] Z archiwum Tsukuru

: 27 gru 2012, 02:20
autor: Rahim
Coz gra bomba! Czlowiek nowy na forum jak ja ma swietna okazje do poznania jego historii poprzez taka gre.
Jak dla mnie jest to cos ala GL tylko w o wiele wiekszym stopniu rozwiniete i dopracowane.
K2000/2003 ma swoj urok i chociaz niektorzy uwazaja go za starego dla mnie jest najlepszy czego dowodem jest owa gra, nie trzeba miec x iles skryptow i napakowac gre bog wie ile grafikami jak to robia w XP czy VX wystarczy klimatyczna, komediowa fabula i dobry pomysl ;]
Jedyne co mnie denerwowalo to system walki wchodzisz na mapke i podlatuja wszystkie kroliki po czym rzuca toba po planszy jak cie atakuja ale znalazlem na to sposob :D podchodzisz do konca mapy jak cie zaatakuja bracasz sie i uderzasz mieczem i tak x razy bo nie moga przez cb przeskoczyc. By zaatakowac cie z drugiej strony aczkolwiek to sie robi po czasie nudne bo machasz mieczem i nic po za tym, no ale gra miodzio 9/10 ;)
Ps. Sry za brak znakow pl. pisze z tel. I jak dam znaki pl to po dodaniu posta wychodza jakies krzaczki. Pozdrawiam.

Re: [2k3] Z archiwum Tsukuru

: 27 gru 2012, 22:17
autor: Secretman
Udało mi się przejść ZaT w ostatnie 2 dni.

Po wyjściu z miasta trochę poexpiłem, żeby mieć więcej punktów życia i grało mi się dzięki temu zdecydowanie łatwiej. Najgorszą i najnudniejszą częścią gry są te wędrówki pomiędzy lokacjami, gdzie albo walimy mieczem ile wlezie w króliki i inne nadpobudliwe zwierzęta, albo uciekamy slalomem przed nimi.

Mimo tego i kilku drobnych bugów(błędne blokowanie w niektórych mapkach, darmowe tortille ze skrzynki w Eremie), reszta stoi na wysokim poziomie - utwory muzyczne, mapping, minigierki, animacje, i przede wszystkim wątek fabularny z naprawdę mocnym finałem.
Po ukończeniu gry normalnie zachciało mi się stworzyć coś w makerze.

Za chwilę będzie taka norma - jeśli w twojej grze występuje X-Tech i/lub Rave to jest ona świetna. A jeszcze niedawno Michu wspominał (Pisać teksty!!! :lol: ), że robienie gier o sobie samym nie jest w dobrym guście ;)

P.S Dzięki za umieszczenie mnie w grze.

Re: [2k3] Z archiwum Tsukuru

: 23 sie 2013, 21:28
autor: Kleo
Preki, miej litość.
Po raz kolejny próbuję przejść ZAT, ale nawet pomimo dobrania się do źródła nieustających dostaw tortilli szlag chce mnie trafić przez te cholerne króliki. I całą resztę tego zwierzyńca. Tak męczącego i uciążliwego towarzystwa dawno nie widziałam.
Zrób wersję easy, czy coś.

Re: [2k3] Z archiwum Tsukuru

: 23 sie 2013, 21:34
autor: Rahim
W żadnym wypadku!
Wersja jest jak najbardziej grywalna, trzeba tylko obrać dobrą metodę, zauważ że te króle potrafią cie przeskoczyć, co idzie łatwo wykożystać.