Tam było spełnione kilka warunków. Przede wszystkim walka 1vs1, czyli moglem kazdy atak NPC zrobic na zdarzeniu (obliczanie obrazen itp.)
Działało to prosto:
1. Potwor transformujac sie w niewidzalna wersje siebie wlaczal przelacznik.
2. Przelacznik zalaczal event, ktory od razu odpalal animacje ataku, po ktorej nastepywaly obliczenia wg. jakiegos tam mojego wzoru.
3. Wrog transformowal sie w swoja widzialna wersje itp.
Problem pojawia sie gdy NPCów jest więcej i bohaterów w drużynie więcej. Mam jeszcze jeden pomysł,w sumie podunąłeś mi go ale jeśli się nie uda to wracam do tego co było. Spróbuje walkę na switchach zrobic, ale to ryzyk fizyk. Nie chce sie bawic przy jakiejs bezsensownej skryptologi, to miala byc tylko ciekawostka i drobny eksperyment. Szkoda tracic czasu jesli to ma mnie odciagac od wazniejszych elementow gry.
(EDIT1)
Niestety nie widzę prostego sposobu na wykonanie animowanych i nie zlagowanych opóźnieniem ataków. Próbowałem użyć pluginu FAST ATB by wyeliminować opóźnienia po transformacji potwora, ale to nic nie pomogło. Zaznaczam, że nie szukam rozwiązania opartego o tony skryptów. Mogę obecnie:
A - Powrót do standardu, z tą różnicą, że jednak wróg w swoim stanie : IDLE, DAMAGE i DEATH będzie miał jakieśtam proste animacje (i tak lepiej niż domyślnie w RM2k3)
B - Zrobić battleanimy ataków tak, by stworzyć jakieś tło lub przysłonienie części ekranu, gdzie wrogowie się znajdują. W ten sposób gracz nie będzie widział, że tam jest lag.
C - Pokombinować z tymi trzema trybami animacji dla monstera, który wchodzi po transformacji (ten moment między animacją ataku a zniknięciem potwora), np. niewidzialny wyświetli w miejscu potwora jakiś dymek a napisem (ATAKUJE) albo coś co wypełni jego puste miejsce.
D - Zostawić tak jak jest teraz. W momencie ataku potwora ten znika na kilka sekund, w polu nazw potworów pojawia się wiadomość "Potwór A [Atakuje]" aż nie wykona animacji ataku i nie wróci. Póki ma stan [ATAKUJE] mimo, że można w niego wycelować to i tak gracz pudłuje.
Ogólnie to mi trochę zbyt dużo czasu zabiera, jeśli do końca tygodnia nie znajdę rozwiązania chyba wrócę do punktu A.
(EDIT2)
To udało mi się osiągnąć. Na razie zostawiam.
https://youtu.be/tS90i_9kI34